W drug± niedzielê wrze¶nia, w Kole Pszczelarzy w Krynicy Zdroju zosta³o zorganizowane Zakoñczenie Sezonu Pszczelarskiego. Spotkanie odby³o siê w tym samym miejscu, gdzie wiosn± odbywa³o siê Rozpoczêcie tego sezonu. Pszczelarze, tym razem ju¿ tylko z Ko³a Krynica Zdrój, spotkali siê na posesji kolegi Krzysztofa Urbana na granicy Tylicza i Muszynki. Przy tym samym co wiosn± o³tarzu, zosta³a odprawiona polowa Msza ¦wiêta, dziêkczynna, nie tylko za to co uda³o siê uzyskaæ jako zbiory w pasiekach, ale tak¿e za wszelk± pomy¶lno¶æ, w ¿yciu osobistym, rodzinnym, i spo³ecznym. Co prawda , sezon pszczelarski by³ w tym roku bardzo ubogi w zbiory miodu, ale poniewa¿, nigdy nie wiemy jakie s± plany Boskie wobec nas, dziêkowaæ powinni¶my za wszystko co nas spotyka,gdy¿ jak mówi przys³owie, ?Nigdy nie jest tak ¼le, aby nie mog³o byæ gorzej?
W poczuciu jedno¶ci i kole¿eñskiej wspólnoty, uczestniczyli¶my w tej mszy polowej, aby nastêpnie przenie¶æ siê , jak poprzednio do O¶rodka Le¶nego Strzelnica, przy poczêstunku, w mi³ej kole¿eñskiej atmosferze, powspominaæ ten sezon, i podyskutowaæ na wiele tematów , z jakimi na co dzieñ siê borykamy.
Jak zwykle , ogromn± rolê w organizacji tego spotkania, odegra³ nasz, cz³onek Ko³a i jednocze¶nie Kapelan, ks. Jan Wnêk, z parafii ¶w. Antoniego. To on sprawowa³ Mszê ¦wiêt±, on wyg³osi³ dla nas
s³owo Bo¿e i homiliê przesycon± tematem pszczelarstwa i tego jak± rolê spe³nia ono w naszym ¿yciu. Nastêpnie te¿ jego staraniem, zosta³ przygotowany poczêstunek i opieka nad ka¿dym uczestnikiem spotkania. Trzeba w tym miejscu wspomnieæ , ¿e niektórzy koledzy, którzy rodzinnie uczestnicz± w takich spotkaniach, wzbogacili menu , swoimi wypiekami, jakich nie powstydzi³a by siê , renomowana cukiernia, i za to nale¿± im siê te¿ s³owa uznania.
W tym miejscu, pozwolê sobie na osobist± refleksjê, dotycz±c± chocia¿ by, frekwencji cz³onków Ko³a na tym spotkaniu. Ma ona wiele do ¿yczenia, i tak naprawdê , nie ma sensownego powodu, którym jej brak, mo¿na by czymkolwiek t³umaczyæ?
Dzieñ wolny od pracy, wymarzona pogoda, bliska odleg³o¶æ i wspania³a organizacja, g³o¶no przemawia³y za tym , aby by³o nas tam co najmniej dwukrotnie wiêcej. Zw³aszcza, ¿e udzia³ wziê³y osoby , które z racji wieku i stanu zdrowia, mog³y by swoj± absencjê t³umaczyæ, to brak ludzi w pe³ni sprawnych i korzystaj±cych z innych organizowanych przez Ko³o zadañ , w tym wypadku nie mo¿e byæ w³a¶ciwym.
W wielu Ko³ach jakie znamy, atrakcyjno¶æ spotkañ , ich czêstotliwo¶æ i propozycje ich programu, pozostawiaj± wiele do ¿yczenia. Niejedni zazdroszcz± nam , ¿e udaje siê u nas , tak bogate wydarzenia w Kole realizowaæ. Ko³o Pszczelarzy w Krynicy Zdroju, jest dla wielu przyk³adem , do jakiego chêtnie by chcieli doj¶æ. Dlatego niezrozumia³ym dla nas jest, ten brak zainteresowania i tak s³aby udzia³ liczebny w tych spotkaniach. Chcia³bym wyraziæ nadziejê, ¿e ci o których w tym momencie piszê , wezm± to sobie do serca, i przyjm± do wiadomo¶ci, ¿e liczny udzia³ w tego typu spotkaniach, jest form± uznania dla tych którzy je organizuj±. To tak na przysz³o¶æ.
Id±c tokiem intencji, jakie towarzyszy³y nam w trakcie sprawowanej tam Mszy ¦wiêtej, ¿yczymy wszystkim, tak¿e tam nieobecnym, wszystkiego co najlepsze , na dalszy czas ¿ycia i pszczelarskiej dzia³alno¶ci.
|